Zajęcia dodatkowe dla dzieci: zabieranie dzieciństwa czy rozwijanie pasji i umiejętności?

“Moje dziecko musi mieć czas dla siebie oprócz nauki.”; “Mój syn ma już wystarczająco obowiązków szkolnych aby jeszcze mu dodawać zajęć w tygodniu.”; “Lekcje muzyki? kompletna strata czasu. Dzieci powinny skupić się na poważniejszych rzeczach.”

Te i podobne opinię bardzo często słyszę od rodziców. Niektórzy z Was czytając pewnie potakują w myślach, niektórzy się oburzają.

Piszę ten artykuł aby przedstawić nie swoją opinię, ale- jako wieloletni nauczyciel śpiewu i pianina- fakty wyciągnięte z wielu książek i artykułów, jak i z własnego doświadczenia zawodowego.

fot: Sylwia Foto-Atelier

Zajęcia muzyczne bardzo często wydają się być bezużyteczne w przyszłości. Stawiamy na języki, bo uczenie języków stymuluje nowy wzrost neuronów oraz połączeń między neuronami. Więc zapiszemy dziecko na lekcje chińskiego, nawet jeśli nie jest to jego największym hobby :) Ale tutaj mam małą niespodziankę dla tych Rodziców którzy postrzegają zajęcia muzyczne za bezużyteczne dla rozwoju ich pociech.

“Nie wszyscy nad wyraz inteligentni ludzie są muzycznie uzdolnieni, ale wszyscy muzycznie uzdolnieni ludzie są zapewne nad wyraz inteligentni.”

[Desmond Sergeant & Gillian Thatcher]

Badania

Chociaż badania nie wykazują jednoznacznie że słuchanie i tworzenie muzyki bezpośrednio wpływa na przyrost inteligencji, zdecydowanie wykazuje polepszenie pracy pewnych funkcji mózgowych.

Dzieci które uczęszczają na zajęcia muzyczne i słuchają muzyki wykazują się większymi zdolnościami do rozwiązywania problemów i zagadek związanych z logicznym rozumowaniem. Często znajdują niekonwencjonalne rozwiązania, których większość dzieci niemuzycznych nie dostrzega. Dodatkowo, słuchanie muzyki połączone z grą na instrumencie, pomaga w rozwoju koordynacji ruchowej i pamięci.

Zajęcia grupowe

Dzieci uczęszczające na zajęcia grupowe, uczą się uzewnętrzniać poprzez muzykę w towarzystwie innych dzieci, co znacznie buduje pewność siebie i przyrost poczucia akceptacji w społeczeństwie.

Muzyka w domu

Pewnie słyszeliście o tym że dzieci muzyków w przeważającym stopniu też są muzycznie uzdolnione. Zastanawialiście się kiedyś czemu?

Oczywiście, można to “zwalić” na geny, ale mało kto zastanawia się ile czasu dziennie takie dziecko otoczone jest muzyką. Już w płodzie matki doświadcza konkretnej dawki lekcji rytmicznych (bicie serca u mamy) i muzycznych kiedy mama słucha muzyki, śpiewa, czy koncertuje w okresie ciąży.

Słuchanie muzyki jest świetnym przygotowaniem dziecka do pobierania lekcji muzycznych, dzieci kształtują swój osobisty gust muzyczny i uczą się uzasadniać swój wybór: jaką piosenkę uwielbiają i dlaczego, za jaką piosenką nie przepadają i co powoduje to odczucie. Zaczynają używać przymiotników jak: za spokojna, za głośna, za smutna, za wesoła- tego typu przymiotniki są pierwszymi muzycznymi odczuciami dziecka.

***

Jako nauczyciel pianina i śpiewu polskich dzieci w Holandii, osobiście notuję dużo więcej pozytywów jakich doświadczają moi mali uczniowie, jak dyscyplina w dążeniu do celu, czy poprawa wymowy (u polskich dzieci w polskojęzycznych piosenkach). Także nauka języka holenderskiego czy angielskiego poprzez piosenki nie jest taka straszna jak z książką 😉

Należy jednak pamiętać, że nie wszystkie dzieci wykazują zainteresowanie muzyką, choćby w najmniejszym stopniu. Mocno sugeruję otaczać takie dzieci muzyką w domu i dać im czas na zbudowanie więzi z tym co podświadomie “wlatuje” im uszkami- z muzyką.

Jeśli masz jakieś pytania lub spostrzeżenia, zostaw je w komentarzu lub skontaktuj się z polska szkołą muzyczną w Holandii- MKA Music.